Składniki:
- brokuł
- duża porcja włoszczyzny
- ziemniaki
- koperek
- czosnek
- kawałek jakiegoś mięsa (u mnie tym razem filet z indyka)
- jogurt naturalny
- sól
- pieprz
- cukier
- kurkuma
- sos sojowy
Mięso indycze zalać zimną wodą i gotować (na małym ogniu!) około 1 godziny.
Po godzinie wrzucić pokrojoną włoszczyznę i gotować dalej ok. 10minut.
Teraz wrzucić pokrojone w kostkę ziemniaki i gotować kolejne 10 minut.
Następnie dodać troszkę cukru, wrzucić pokrojone różyczki brokuła i gotować (bez przykrycia, co ponoć pozwala brokułowi zachować piękny zielony kolor) dalsze 10 minut.
Wyjąć ugotowane już mięso i odłożyć. Po wystygnięciu pokroić i włożyć na talerz tym, którzy lubią mięcho. Moją porcję oddam suni (ja nie lubię mięsa) i dlatego nie dodałam jeszcze soli i pieprzu, bo te przyprawy szkodzą psu.
Do gara z zupą wsypać pokrojony koperek.
Dodać sól, pieprz, szczyptę kurkumy, trochę sosu sojowego.
Jogurt naturalny osolić, wymieszać. Dodać trochę gorącej zupy, znowu wymieszać i wlać do garnka.
Zupa gotowa, można zajadać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz