Barszcz biały z ziemniakami i jajem.

Potrawa mocno zwyczajna ale zdrowa i smaczna. Bo podobno, jak to mawia mój mąż, "najsmaczniejsze jest to, co proste". No i faktycznie, coś w tym jest! :D



Składniki:

• ziemniaki
• barszcz biały (my go w maleńkiej piekarence kupujemy)
• jogurt grecki lub naturalny
• jajka
• sól
• pieprz
• liście laurowe
• ziele angielskie
•  majeranek
•  masło

Jajka ugotować na twardo. Dobrze jest do gotowania dosypać sporą garść soli, wtedy skorupki nie popękają.



Ziemniaki ugotować osobno.



Ziele angielskie rozgnieść przy pomocy dwóch łyżek.



Do garnka na barszcz wlać wodę, wsypać przyprawy i doprowadzić do wrzenia.



Do gotującej się z przyprawami wody wlać (dokładnie wymieszany!) barszcz. Doprowadzić do wrzenia, stale mieszając. Teraz można już wyłączyć gaz i niech zupa odpoczywa.



W tym czasie do dużej miseczki wlać jogurt. Wsypać do niego trochę soli i wolno dodawać po łyżce gorącej zupy, jednocześnie stale mieszając. W ten sposób nasz jogurt jest zahartowany i mamy gwarancję, że nie zważy się w kwaśnej zupie. Teraz należy wolno wlewać go do garnka z zupą, mieszając ją cały czas. Zupę mamy już gotową, teraz zabieramy się za ugotowane w międzyczasie ziemniaki.



Ziemniaki odcedzić. Dodać do nich sporą łyżkę masła i dokładnie je utłuc. A więc zrobiliśmy z nich piure, czyli mówiąc po swojsku - kartofle tłuczone. :)



Barszcz biały podaję razem z ziemniakami i jajkami.